Warto pójść do szczecińskiej Kaskady i zjechać schodami w dół do Empiku. Wśród półek z książkami w głębi sklepu wyrasta jakby z posadzki spory kawał muru z czerwonej cegły. Mur metrowej grubości, lekko przechylony, wokół którego można wygodnie usiąść i przeglądnąć niejedną książkę jest pozostałością dawnych fortyfikacji obronnych miasta. Mur odkryto 6 metrów pod poziomem gruntu w roku 2008 podczas budowy nowej Kaskady.
XVII-wieczne fortyfikacje ciągnęły się od Bramy Portowej w kierunku obecnego Placu Żołnierza Polskiego.
Zdjęcia i tekst: Ela Kargol